Looks by Luks to kolejne – po Teo, Mii i Zoe – dziecko moje i Marcina, zrodzone z pasji i… czystego przypadku!

Przez wiele lat, w zasadzie odkąd pamiętam, nosiłam na głowie różne turbany, które udało mi się upolować w sklepach z odzieżą vintage i motałam na swojej głowie chusty w fantazyjne upięcia. Uwielbiam również japońskie kimona - fascynuje mnie to, co egzotyczne, nietypowe, tak inne od tego co zazwyczaj widywałam na polskich ulicach. Nigdy jednak nie podejrzewałam, że sama założę markę modową.  Aż do pewnej pamiętnej podróży do Meksyku…

Wtedy w 5 miesiącu ciąży z Teo, nie spodziewając się jeszcze, że niedługo będzie miał siostrę, zobaczyłam w restauracji małą dziewczynkę w ślicznym turbanie na głowie. Postanowiłam wtedy, że jeśli będę miała kiedyś córkę, to właśnie taki jej sprawię!

Tak zaczęła się moja największa życiowa przygoda. Założyłam własną markę specjalizującą się w oryginalnych nakryciach głowy, w dodatku pioniera na polskim rynku. Dziś z dumą i wzruszeniem patrzę, jak pięknie rozwinął się - i nie przestaje rozwijać! - Looks by Luks. Firma zrzeszająca wspaniałych ludzi, kreująca nowe trendy i promująca naszą rodzinną filozofię życiową, bazującą na osobistych doświadczeniach. Udało nam się wykreować w Polsce modę na turbany, do których wciąż dołączają coraz to nowe produkty. Wybieramy najlepszej jakości materiały, stawiamy na przyjazność środowisku i edukowanie naszych klientów. Szyjemy na zamówienie w małej pracowni w Sopocie, produkując dokładnie tyle, ile trzeba, niczego nie marnując. Każda kolekcja sygnowana autorskimi wzorami niesie za sobą unikatowy przekaz, wspierając przy tym wybrane inicjatywy społeczne i fundacje. 

Looks by Luks to przede wszystkim ludzie, którzy kochają to, co robią i swoją wizją świata chcą zarażać innych. Droga, która doprowadziła nas do miejsca, w którym dziś jesteśmy, naznaczona jest wieloma pamiętnymi wydarzeniami, o których przeczytasz poniżej. Dokąd zmierzamy? Tam, gdzie zabierze nas los! Mamy głowy pełne pomysłów i mnóstwo pozytywnej energii pozwalającej nam stale się rozwijać i z otwartymi ramionami przyjmować wyzwania, jakie stawia życie. W 2021 roku zabrało nas tam, gdzie wszystko się zaczęło - do egzotycznego Meksyku, skąd z powodzeniem kontynuujemy prowadzenie naszego biura i Atelier w Sopocie. Niemożliwe? W Luks słowniku nie ma miejsca na takie słowo! :-) 

Dziękuję Ci za to, że jesteś z nami. Nasze drzwi zawsze są dla Ciebie otwarte. Zapraszamy!

Sylwia Luks 

Szaleństwo na głowie … ?

Od zawsze uwielbiałam turbany, chusty wiązane na głowie i japońskie kimona. Brakowało mi takiej odrobiny szaleństwa na polskich ulicach...

2013

Pamiętna podróż do Meksyku...

… w trakcie mojej pierwszej ciąży z synem, Teo. To właśnie tam zobaczyłam małą dziewczynkę w pięknym turbanie i zapragnęłam podobnego dla mojej przyszłej córki - wtedy dopiero planowanej.

XII/2015

Córka w drodze

W ciąży z Mią, moją pierwszą córką, przypomniałam sobie o tej ślicznej dziewczynce w turbanie z meksykańskiej restauracji…

II/2016

Pierwszy turban

Wraz z teściową podjęłyśmy próbę uszycia turbanu dla Mii, na wzór tego, który tak mocno zapadł mi w pamięć. Wyszło super!

III/2017

Siła social media

Podczas kolejnego naszego wyjazdu do Meksyku i na Fuerteventurę wrzucałam sporo relacji na Instagram, które zyskały zaskakująco duży odzew! Podziwiając Mię odzianą w turbany, obserwatorzy zaczęli prosić mnie o uszycie dla nich podobnych.

VII/2017

Powstaje Looks by Luks

Zachęcona pozytywnymi opiniami na temat turbanu, podjęłam wyzwanie i założyłam Looks by Luks. Początki marki to turbany szyte ze zwykłej bawełny, prezentowane na zdjęciach typu “selfie” robionych telefonem!

II/2018

Bardziej eko

W zgodzie z naszym ekologicznym stylem życia pragnęłam, by firma działała w bardziej zrównoważony sposób. W lutym 2018 roku udało mi się wprowadzić turbany z linii Organic, szyte z certyfikowanej bawełny organicznej.

IX/2018

Alternatywa

Na fali rosnącej popularności naszych turbanów postanowiłam poszerzyć ofertę Looks by Luks o opaski dla dorosłych. Dziś mamy ich trzy rodzaje i trzy różne rozmiary, plus wersję dla mężczyzn!

XII/2018

Własne miejsce

Pod koniec 2018 spełniło się moje wielkie marzenie - własne Atelier LUKS & Pop-Up Store!

Moje małe królestwo mieści się przy ulicy Haffnera 42 w Sopocie i oprócz produktów z metką Looks by Luks oferuje mnóstwo cudowności od zaprzyjaźnionych marek.

2019

Na podbój świata

2019 był przełomowy pod względem naszego udziału w licznych targach międzynarodowych. Od tamtej pory prowadzimy udaną ekspansję poza granice Polski, coraz mocniej zaznaczając obecność Luks na światowych rynkach modowych.

2020

Coraz więcej...

… i więcej nowych produktów i materiałów! W 2020 roku wreszcie udało mi się wprowadzić do naszej oferty yukaty i haori, inspirowane tradycyjnymi japońskimi kimonami. Wciąż dążąc do jak największej przyjazności środowisku wycofaliśmy też produkty z wiskozy, lycry, poliestrowych koronek, w zamian wprowadzając bawełnę bambusową.

VIII.2021

… i coraz dalej!

Rok 2021 przyniósł nam wiele wspaniałych chwil i ekscytujących projektów, a także wyjątkowe wyróżnienie. Pod koniec sierpnia dołączyliśmy do grona wspaniałych marek udostępniających swoje produkty w Mokobébé Concept Store na ulicy Mokotowskiej w Warszawie. Znajdziesz nam przepięknie urządzony kącik Looks by Luks  oferujący zarówno bestsellery jak i nowości. To drugie, po sopockim Atelier miejsce, gdzie obejrzysz i przymierzysz większość naszych produktów.

2021

Nie tylko dla kobiet

To wcale nie koniec nowości - mam tyle pomysłów, że wystarczy jeszcze na parę ładnych lat! Do damskich i dziecięcych produktów dołączyły produkty dla mężczyzn, oferta poszerzyła się o wielofunkcyjne chusty i sukienki. Dużym sukcesem było też wprowadzenie linii Velvet Organic, szytej z ekologicznej odmiany weluru -to coś, z czego jesteśmy naprawdę dumni.

2023

Viva (México)!

Po dwóch latach ciężkiej próby, na jaką wystawił nas (i nie tylko nas) świat, nadal udaje nam się utrzymać i rozwijać markę Luks. Fizycznie w wymarzonym Meksyku, sercem zawsze w Polsce, udaje nam się zdalnie prowadzić biznes z całkiem niezłymi wynikami. W międzyczasie przeszliśmy rebranding, zrezygnowaliśmy z sopockiego Atelier i miejsca w warszawskim Mokobebe na rzecz rozwoju sprzedaży on-line i przyjęliśmy strategię minimalizmu. Nowe wzory i produkty wprowadzamy rzadziej, w mniejszych dropach, tworząc limitowane edycje wyjątkowych ubrań odpowiadających na potrzeby naszych wiernych klientów. Co dalej? Sami przekonamy się o tym wkrótce! :)